Cło eksportowe na LPG - kolejny koniec branży?
Rosyjskie cło eksportowe na LPG jest naliczane co miesiąc na nowo. Gdy rośnie, powstaje pole do spekulacji na temat gwałtownych i nieuniknionych podwyżek cen autogazu na polskich stacjach. Wiele razy w historii cło rosło, ale fakt ten nie znajdował odbicia w cenach detalicznych. I nie spodziewamy się, by tym razem miało być inaczej.
Przez ostatnie miesiące stawka cła nakładanego przez rosyjskie władze systematycznie topniała, by w sierpniu osiągnąć najniższy od 2010 r. poziom – 40,5 dolara za tonę. To prawie czterokrotnie mniej, niż importerzy musieli płacić pół roku wcześniej, w lutym. Wtedy cło wynosiło 200,3 dolara i wywołało lawinę komentarzy mówiących o rychłej zapaści sektora autogazu i końcu opłacalności eksploatacji samochodów napędzanych tym paliwem. Owszem, sprzedawcy gazu mają pewien powód do zmartwienia, ponieważ podwyżka uszczupli ich zyski, jednak nim przełoży się ona na stawki widniejące na pylonach i dystrybutorach, ma wszelką szansę rozejść się po kościach i w ogóle nie znaleźć odzwierciedlenia w cenach detalicznych.
A ile wynosi ta podwyżka? Z pozoru bardzo dużo, bo aż 86 proc., ale stawka przygotowana na wrzesień 2013 r. to nadal bezpieczny poziom 75,5 dolara za tonę. Do rekordowych wysokości daleko, a pamiętajmy też, że w październiku znów wszystko się zmieni. Wszystko zależy od notowań LPG na światowym rynku, które akurat w okresie od 15 lipca do 14 sierpnia były wysokie i "wywindowały" rosyjskie cło wyraźnie ponad wartość sprzed miesiąca.
Bez związku ze stawką cła, która dopiero zacznie obowiązywać, autogaz nieco podrożał w drugiej połowie sierpnia (e-petrol.pl podał 21 VIII średnią cenę 2,32 zł/l, o 6 gr/l wyższą niż tydzień wcześniej), ale perspektywa oszczędzania 3,20 zamiast 3,30 zł na każdym zatankowanym litrze paliwa nie psuje nam humorów.
Źródło: http://moto.onet.pl/aktualnosci/clo-eksportowe-na-lpg-kolejny-koniec-branzy/ykm3j 15.07.2015